dziadek Władek z wnuczkami
Lato 2016
(3 zdjęcia)
Urodził się 12 marca 1945 roku w małej wsi Jerutki na Mazurach. Był najstarszym z czworga rodzeństwa, a jego dzieciństwo było pełne miłości i radości. Już od najmłodszych lat wyróżniał się wyjątkową ciekawością świata i pragnieniem zdobywania wiedzy.
Lato 2016
(3 zdjęcia)
Dziadek spotkał miłość swojego życia, Marysię, podczas letniego festynu w 1965 roku. Marysia była wtedy studentką Akademii Rolniczej w Olsztynie i przyjechała na wakacje do rodziny. Ich spotkanie było przypadkowe, ale od razu wywołało iskry. Władysław, zafascynowany jej inteligencją i żywiołowym charakterem, nie mógł przestać myśleć o tej młodej kobiecie, którą spotkał przy stoisku z domowymi wypiekami. Po kilku dniach przypadkowych spotkań na wiejskich imprezach, Władysław odważył się zaprosić Marysię na spacer po okolicznych łąkach. To był początek ich wspólnej podróży przez życie. Przeżyli razem wiele radosnych chwil, ale także tych trudniejszych, które jeszcze bardziej umocniły ich związek. Władysław podziwiał Marysię za jej wytrwałość i oddanie, a ona ceniła jego mądrość i poczucie humoru. Pobrali się dwa lata później, w 1967 roku, w małym kościele w rodzinnym miasteczku Marysi. Ich ślub był skromny, ale pełen miłości i szczęścia. Mimo skromnych warunków materialnych, jakie towarzyszyły początkom ich wspólnego życia, zawsze potrafili cieszyć się sobą nawzajem i wspierać w codziennych trudach.
z rodzinnego albumu
(1 zdjęcie)
Marysia stała się nie tylko wspaniałą żoną, ale także niezastąpioną partnerką i przyjaciółką Władysława. Wspólnie wychowali dwójkę dzieci, Krzysztofa i Annę, ucząc ich wartości, które sami cenili - szacunku, pracowitości i miłości do drugiego człowieka. Marysia była nie tylko opoką dla Władysława, ale także inspiracją dla wielu jego uczniów, którzy często widzieli w niej wzór matki i nauczycielki. Ich małżeństwo było pełne wspólnych pasji i zainteresowań. Razem podróżowali po Polsce, zwiedzając zamki, góry i nadmorskie miejscowości. Każda wyprawa była dla nich okazją do odkrywania nowych miejsc i spędzania czasu tylko we dwoje. Wspólne wieczory spędzali na czytaniu książek, grze w szachy czy długich rozmowach przy herbacie. Władysław i Marysia Tarnowicz przeżyli razem piękne, pełne miłości życie. Ich związek był przykładem prawdziwej partnerskiej relacji, opartej na wzajemnym szacunku i zrozumieniu. Po śmierci Władysława, Marysia wspominała ich wspólne lata z ogromną czułością, wiedząc, że miała szczęście przeżyć życie u boku tak wyjątkowego człowieka.
z albumu Krzyśka
(2 zdjęcia)
Rydzewo rok 1952
(1 zdjęcie)
Po ukończeniu szkoły podstawowej Władek wyjechał do Olsztyna, gdzie kontynuował naukę w liceum ogólnokształcącym. Po maturze podjął studia na kierunku pedagogicznym na Uniwersytecie Warszawskim. Po ukończeniu studiów wrócił w rodzinne strony, by zacząć pracę jako nauczyciel. Przez ponad 40 lat Władysław był nauczycielem biologii w Szkole Podstawowej nr 3 w Olsztynie. Był nie tylko wybitnym pedagogiem, ale przede wszystkim człowiekiem o wielkim sercu. Jego uczniowie wspominają go jako nauczyciela, który zawsze potrafił ich zrozumieć, wesprzeć i zainspirować. Wielu z nich pod jego wpływem wybrało ścieżkę edukacyjną i zawodową, którą im wskazywał. Jego zajęcia były pełne pasji i zaangażowania, a on sam zawsze starał się przekazywać wiedzę w sposób ciekawy i przystępny.
lipiec 2001 rok
(1 zdjęcie)